Przejście Chin do globalnej bankowości inwestycyjnej
Przejście Chin do globalnej bankowości inwestycyjnej

Akcje, obligacje, waluty, surowce... Na co stawiać? (Może 2024)

Akcje, obligacje, waluty, surowce... Na co stawiać? (Może 2024)
Anonim

16 stycznia 2016 r. Azjatycki bank inwestycyjny infrastruktury (AIIB) został oficjalnie otwarty w Pekinie, gdzie miał swoją siedzibę. Deklarowanym celem AIIB było finansowanie azjatyckich projektów infrastrukturalnych poprzez współpracę z innymi wielostronnymi i dwustronnymi instytucjami rozwoju, a przy kapitale wynoszącym 100 miliardów dolarów bank miał inwestować od 10 do 15 miliardów dolarów rocznie przez pierwsze pięć lat. W 2013 r. Chiński rząd zaproponował utworzenie międzynarodowej instytucji finansowej. Do końca 2015 r. Pomysł spotkał się z szerokim zadowoleniem, pomimo wcześniejszych zastrzeżeń co do standardów środowiskowych i etycznych, motywów Chin dotyczących uruchomienia banku oraz potencjału AIIB do konkurowania z Bankiem Światowym i Azjatyckim Bankiem Rozwoju (ADB) zniechęcił USA i Japonię do zostania członkami założycielami. Chociaż większość akcjonariuszy była w Azji, Brazylia, Egipt i Republika Południowej Afryki szybko dołączyły. Wkrótce po Wielkiej Brytanii, która stała się członkiem w marcu 2015 r., Pojawiły się inne kraje zachodnie, w szczególności Australia, Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania. Atrakcją członków założycieli był fakt, że dolar amerykański był walutą AIIB, a działalność banku miała być prowadzona w języku angielskim. Wysoki stopień sukcesu AIIB był nieoczekiwany i został okrzyknięty dyplomatycznym triumfem w Chinach. Na pierwszym corocznym spotkaniu w czerwcu wzięli udział przedstawiciele 57 krajów założycieli, a około 30 innych krajów, w tym kilka z Ameryki Południowej, znalazło się na liście oczekujących. W programie spotkania znalazły się sprawozdania z postępów prac w toku i ponad 500 milionów dolarów pożyczek, które zostały autoryzowane.

Globalny profil AIIB został podniesiony, gdy 13 kwietnia jego prezes, Jin Liqun, podpisał umowę ramową o współfinansowanie z Bankiem Światowym. Oba podmioty formalnie omawiały prawie kilkanaście projektów azjatyckich, które byłyby przygotowywane i nadzorowane przez Bank Światowy zgodnie z polityką i procedurami tej instytucji, w tym zamówień publicznych i zabezpieczeń społecznych. Status AIIB został dodatkowo wzmocniony dzięki jego obecności w kwietniu na inauguracyjnym Światowym Forum Infrastruktury 2016 Banku Światowego, które odbyło się w Waszyngtonie. To był pierwszy raz, gdy przywódcy wielostronnych banków rozwoju (MDB), w tym Afrykański Bank Rozwoju, ADB, AIIB, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR), Europejski Bank Inwestycyjny, Grupa Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju, Islamski Bank Rozwoju, Nowy Bank Rozwoju oraz Grupa Banku Światowego - a także przedstawiciele Grupa 20 (G20), G24 i G77 zebrali się razem. Celem forum było sfinansowanie wielostronnych mechanizmów współpracy w celu przyspieszenia dostarczania ulepszeń infrastruktury na całym świecie. W krajach słabiej rozwiniętych około 2,4 miliarda mieszkańców nie miało podstawowych usług sanitarnych; wielu nie miało dostępu do bezpiecznej wody pitnej; ponad miliard ludzi brakowało elektryczności; a jedna trzecia biedoty wiejskiej nie miała dróg na każdą pogodę. ADB oszacował, że do 2020 r. Na podstawową infrastrukturę w Azji potrzeba będzie około 730 mld USD rocznie, a potrzeba dodatkowej pomocy i inwestycji była niezbędna.

Do października 2016 r. Zatwierdzono około sześciu projektów, z których każdy odzwierciedla chęć współpracy AIIB. Wśród przedsiębiorstw znalazło się jedno z ADB jako głównym finansistą w prowincji Pendżab w Pakistanie, gdzie celem było zbudowanie 64 km (39,8 mil) autostrady łączącej Shorkot z Khanewal, w ramach 46-miliardowego projektu Chiny-Pakistan Korytarz Ekonomiczny rozpoczęte w 2015 r. Drugie przedsięwzięcie, współfinansowane wspólnie z EBOiR, obejmowało drogę łączącą Duszanbe w Tadżykistyce z granicą uzbecką. Ta droga miała stanowić część autostrady wschód-zachód w Azji Środkowej, gdzie istniejąca droga już łączyła Duszanbe z Chinami, zanim dołączyła do drogi Karakoram łączącej Chiny z Pakistanem. Trzeci projekt w Pakistanie, kierowany i współfinansowany przez Bank Światowy, zwiększyłby zdolności wytwórcze elektryczności Pakistanu poprzez rozbudowę obiektów w zaporze Tarbela na rzece Indus, która została wybudowana w latach siedemdziesiątych. Kolejna współpraca z Bankiem Światowym wspiera rząd Indonezji w krajowym programie modernizacji slumsów, w którym 154 miasta w środkowej i wschodniej Indonezji osiągnęłyby lepszy dostęp do infrastruktury i usług miejskich. W Kazachstanie oczekiwano, że projekt Banku Światowego o wartości 1,5 miliarda dolarów zostanie zmodernizowany do czterech pasów dwupasmowej autostrady o długości 660 km (410 mil) z Karagandy do Burylbaytal. W Birmie AIIB zatwierdziła pożyczkę dla największego niezależnego producenta energii na gaz ziemny w kraju. Umowa ta miała być współfinansowana z innymi wielostronnymi bankami rozwoju i bankami komercyjnymi i pomogłaby zmniejszyć deficyt energetyczny Mjanmy.

Kilka z tych programów było powiązanych z największą zagraniczną polityką gospodarczą Chin: inicjatywa One Belt, One Road, Pres. Zobowiązanie Xi Jinping do ożywienia historycznego szlaku handlowego Silk Road. Głównym celem tej inicjatywy było ograniczenie wąskich gardeł w handlu transgranicznym poprzez poprawę infrastruktury transportowej dzięki nowym autostradom, kolejom, portom i telekomunikacji, aw konsekwencji niższe koszty transportu. Nowy plan Jedwabnego Szlaku miał połączyć zachodnie Chiny z Azją Środkową, Europą i Bliskim Wschodem oraz morskimi szlakami handlowymi prowadzącymi przez Azję Południowo-Wschodnią do Afryki. Prezydent Xi miał nadzieję zwiększyć handel Chin z krajami Jedwabnego Szlaku do 2,5 bln USD w ciągu dekady, a ogromne kwoty rządowych pieniędzy zostały przekazane na projekt. Obszar między Europą a Chinami posiadał 64% światowej populacji i odpowiadał za około 30% światowego PKB.

Chęć i zaangażowanie Banku Światowego i wielostronnych banków rozwoju jako współfinansujących w pierwszej pożyczce AIIB mogło rozwiać obawy, że AIIB będzie konkurował z Bankiem Światowym, a nie w relacjach partnerskich. Ta sytuacja nieuchronnie podniosła pozycję Chin jako globalnego gracza i umożliwiła AIIB pożyczenie pieniędzy na nowe projekty infrastrukturalne Jedwabnego Szlaku, które były jednym z celów nowego banku. Nie brakowało dostępnych funduszy - w 2016 r. Realizowano już ponad 900 projektów o wartości około 890 miliardów dolarów - a Chiny wydawały się prawdopodobnie przenosić część nadprodukcji stali, cementu, sprzętu i technologii z kraju. Co jednak znaczące, podwójny plan Chin ożywienia dawnego Jedwabnego Szlaku - jeden koncentrujący się na połączeniach drogowych i kolejowych, a drugi na szlakach morskich - był postrzegany raczej jako geopolityczny i strategiczny niż ekonomiczny. Z powodu dużej liczby krajów uczestniczących w planie - szacowanych na 65, z czego 18 w Europie - oraz ogromnego potencjału handlowego, pojawiły się spekulacje, że Chiny mogą ostatecznie stworzyć strefę wolnego handlu. Wynik ten byłby szczególnie korzystny dla krajów azjatyckich i krajów niezachodnich, ponieważ spadek taryf mógłby potencjalnie doprowadzić do wzrostu handlu.

Gdy rok dobiegł końca, stało się jasne, że rok 2016 był punktem zwrotnym dla Chin, a początkowy sukces AIIB pomógł ambicji kraju, aby stać się globalnym graczem. AIIB i jego prosty cel polegający na zapewnieniu finansowania infrastruktury azjatyckiej może ostatecznie okazać się bardziej ambitny, a jego zakres poszerzy się o Amerykę Łacińską. Oczekuje się, że wiele wybranych projektów wesprze program Jedwabnego Szlaku w Chinach, chociaż można je postrzegać jako w interesie Chin. Prezydent Jin, który był charyzmatycznym przywódcą, a także ekspertem finansowym i biegle władającym językiem angielskim, okazał się doskonałym ambasadorem banku podczas międzynarodowych podróży, szczególnie w Europie. W nieoczekiwany rozwój, 1 października MFW dał Chinom dodatkowy impuls, dodając chińskiego juana do koszyka czterech walut, które stanowiły Specjalną Prawo Ciągnienia. Posunięcie to wysłało do banków centralnych na całym świecie wiadomość, że chińska waluta jest na tyle bezpieczna, że ​​można ją uznać za walutę rezerwową.